Msza święta za ofiary Smoleńska. „Chcemy prawdy!” – skandowali wierni po homilii
W piątą rocznicę katastrofy smoleńskiej w katedrze św. Jana odprawiona została msza święta. Przewodniczył jej kard. Kazimierz Nycz. W liturgii uczestniczyło tysiące wiernych. – Potrzebne jest godne upamiętnienie ofiar katastrofy smoleńskiej. I w Smoleńsku, i w Warszawie – powiedział metropolita warszawski. Kardynał nawiązał do Oktawy Świąt Wielkiejnocy. Mówił o Zmartwychwstaniu Chrystusa. –Zmartwychwstanie Chrystusa pozwoliło apostołom lepiej zrozumieć i nadać nowy sens Jego śmierci na krzyżu. Każda trudna sytuacja w naszym życiu: śmierć kogoś bliskiego czy ciężka choroba wymaga popatrzenia na takie wydarzenie z dystansu, który umożliwi odkrycie sensu – powiedział kard. Nycz. – Módlmy się w za naszą Ojczyznę, abyśmy potrafili i w trudnych i w radosnych momentach być razem– zaapelował hierarcha. Kard. Nycz tłumaczył, że bez krzyża i Zmartwychwstania nie można zrozumieć cierpienia. – To było wielkim krzyżem i nie pozostaje do dzisiaj być złem, ale możemy – łącząc to z cierpieniem Chrystus na krzyżu i patrząc w perspektywie Jego i naszego zmartwychwstania, spojrzeć na to wszystko w perspektywie wieczności – stwierdził kard. Nycz. Po homilii wierni zebrani w katedrze i na placu Zamkowym długo skandowali: „Chcemy prawdy”.