Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński powiedział wczoraj pod pałacem namiestnikowskim, podczas Marszu na 55. Miesięcznicy Tragedii Smoleńskiej, że w tym miejscu codziennie odbywają się małe uroczystości. „Wbrew tym, którzy są w pałacu, ludzie trwają… Nie popada w zapomnienie Katastrofa, nie popadają w zapomnienie jej Ofiary. Ludzie, którzy te modlitwy organizują, którzy wykazują ogromną determinację, odwagę, cierpliwość – odchodzą. Dziś na łożu choroby – daj Boże, że z niej wyjdzie, ale stan jest ciężki – leży Pan Stanisław, ten który przynosi tutaj Krzyż, będący symbolem tej szczególnej walki, którą toczymy. Ten Krzyż, który powinien tutaj stać na stałe. I dlatego wspomnijmy o nim w modlitwie. Pomódlmy się o jego zdrowie, o to żeby mógł tutaj wrócić.”
http://www.pomniksmolensk.pl/news.php?readmore=6058#.VGHgxvmG9c4
REFLEKSJE NAD PRZESZŁOŚCIĄ, KU PRZYSZŁOŚCI:
16 LISTOPADA 2014 ROK – UPŁYWA 36 LAT OD WYBORU KAROLA WOJTYŁY NA WIELKIEGO PAPIEŻA Z RODU POLAKÓW, DZIŚ JUZ ŚWIĘTEGO JANA PAWŁA II – MOJŻESZA PRZEŁOMU TYSIĄCLECI…
Święty Janie Pawle II – „MÓDL SIĘ ZA NAMI”…
W „Naszym Dzienniku”-piątek 14 listopada 2014 roku — http://www.naszdziennik.pl
WIARA OJCÓW
ODNOWIĆ PAMIĘĆ O BOŻEJ MIŁOŚCI (24)
Tobie moc i panowanie
ibidem:s.13. czytamy:
Poprzedni felieton zakończyliśmy aktem poświęcenia Narodu Polskiego z 27 lipca 1920 r., który stanowi, bez najmniejszej wątpliwości, wielką kartę kultu Najświętszego Serca Jezusa w Polsce.
…gdy sięgniemy do prasy katolickiej w okresie międzywojennym, z łatwością zauważymy, że niemal każda uroczystość religijna i patriotyczna w tamtym czasie kończyła się odnowieniem tego aktu.
… Trzeba więc pamiętać, że słowa zapisane w ówczesnych aktach miały charakter ukierunkowujący życie chrześcijańskie, a nawet stawały się znaczącym imperatywem duchowym.
— Akt poświęcenia Sercu Jezusa z 3 czerwca 1921 r.
Nasze spojrzenie na kult Serca Jezusa w Polsce byłoby niepełne, gdybyśmy nie wspomnieli tutaj innego aktu, który miał miejsce w 1921 r. w dniu 3 czerwca, na Małym Rynku w Krakowie, przy okazji konsekracji tamtejszej bazyliki poświęconej Najświętszemu Sercu Jezusa, która miała stać się żywym i promieniującym ośrodkiem tego kultu na całą Polskę. Jego ranga wynika z dwóch faktów. Po pierwsze, z tego, że stał się on niemal aktem normatywnym dla pobożności w Polsce, do którego wprost i nie wprost będą odwoływać się wszyscy katolicy w swojej pobożności i w swoich działaniach. W swojej bezpośredniej wymowie jest on rozwinięciem i dopełnieniem aktu z 1920 r., który był poniekąd, wypowiadany w pośpiechu wobec, nawały bolszewickiej. Akt ten wart jest przytoczenia w całości, aby stał się punktem odniesienia naszych dzisiejszych przemyśleń:
– ,,Nieśmiertelny Królu wieków, rzeczywisty i żywy, pod postacią chleba utajony, Panie nasz Jezu Chryste!
Oto staje u stóp Twoich w osobie swych pasterzy i osobie pobożnych tych tłumów wierny naród polski, aby w starej królów naszej stolicy obwołać Cię uroczyście najwyższym swym Panem. Przyjąłeś z rąk naszych na widoczny znak poddaństwa dźwigniętą z ofiar całej Polski świątynię: prosimy Cię, byś ten kościół w sercu Ojczyzny Sercu Twemu wzniesiony przyjął za tron królewski Twego wśród nas panowania. Wyznajemy bowiem pod niebem i ziemią, że Twego panowania nam potrzeba: wyznajemy publicznie, że Ty jeden, Królu wieków, masz do nas święte i nigdy niewygasłe prawa; wyznajemy za wszystkich, co znać Cię i służyć Ci nie chcą, że tylko pod Twym berłem ratunek dla wskrzeszonej Twą mocą a tak ciężko skołatanej Ojczyzny. Więc Panie nasz wszechmocny, racz nie patrzyć na niegodność naszą i nędzę, ale w imię dobroci Serca Twego zstąp do nas miłościwie, pełen łaski i prawdy, by zawładnąć tym ludem, co oddaje Ci się dziś i poświęca. Święć się wśród nas Imię Twoje! Przyjdź do nas słodkie i błogosławione krółestwo Twoje! Niech ci, co rządzą, w Imię Twoje władzę sprawują; ustawy nasze niech będą świętego prawa Twego odbiciem; wojsko nasze niech pod Twym znakiem strzeże granic Ojczyzny; wiedza niech od Twej prawdy światła zapożycza i Ciebie publicznie niech wyznaje; życie nasze całe, i społeczne, i rodzinne, niech Twym duchem się napoi i na zasadach Twoich się oprze! Usuń spomiędzy nas to wszystko, co nieprawdziwe i łasce Twojej się sprzeciwia, otwórz oczy zaślepionym, ulecz chore serca, obmyj to, co oczyszczenia potrzebuje, weź nas w opiekę przed wrogiem postronnym i przed naszą własną słabością, podbij nas pod świętą władzę Twej miłości, bo Twoi jesteśmy i do Ciebie należeć chcemy. Jak niegdyś Polska nasza, jedna z pierwszych, przed Sercem Twoim upadła w pokłonie, tak dziś oddajemy Ci cały nasz naród w zupełne i niepodzielne władanie, oddajemy Ci i poświęcamy jego miasta i wioski, jego prawa i zwyczaje, jego prace i trudy, jego potrzeby i jego nadzieje. Ufamy Ci w imię tej ufności podnosimy głos uwielbienia, który niech płynie przez wszystkie ziemie polskie i znajdzie oddźwięk we wszystkich polskich sercach: Chwała niech Ci będzie, Królu wieków i najwyższy Panie naszej Ojczyzny, Tobie moc i panowanie, nam zaś w Twej służbie na doczesne nasze dzieje ratunek, a na wieczność dziedzictwo niebieskiej Twej ojczyzny. Amen.”
Akt formacyjny
Cechą charakterystyczną tego aktu, która później odegrała wielką i ukierunkowującą rolę w polskiej pobożności, jest uznanie prymatu Chrystusa nad życiem społecznym oraz wynikający z tego imperatyw podporządkowania temu pryncypium zarówno życia osobistego, jak i życia społecznego w Polsce…. Można bardzo jednoznacznie powiedzieć, że bez tego aktu nie można sobie wyobrazić polskiej pobożności w okresie międzywojennym, bez względu na to, czy będziemy patrzeć na życie skromnych wierzących, którzy kształtowali się w duchu tego aktu, uczestnicząc w nabożeństwach ku czci Serca Jezusa, włączając się w praktykę pierwszych piątków miesiąca, jak i w przypadku wielkich protagonistów tego kultu, takich jak na przykład kard. August Hlond czy też gorliwi jezuici, wśród których należy wspomnieć ks. Józefa Andrasza, czy Służebnica Boża Rozalia Celak, nie zapominając o znakomitych postaciach męczenników z okresu drugiej wojny światowej, którzy składali swoje świadectwo wiary w nazistowskich obozach koncentracyjnych i w rozlicznych miejscach zesłania zgotowanych przez rosyjskich komunistów. Oni wszyscy w znacznym stopniu wyrastali z aktu poświęcenia złożonego na Jasnej Górze w 1920 r. i w Krakowie w 1921 roku.
Zanim więc poświęcimy im nieco uwagi, warto pamiętać o tym akcie, z którego oni wyrośli i który ukierunkował ich życie duchowe i ich działalność. Jest to kamień milowy polskiej pobożności, która czerpie inspirację z Serca Jezusa i w jego świetle stara się rozwijać autentyczne życie chrześcijańskie.*
ks.Janusz Królikowski
sczytywała, skróty B. Milska. KRÓLUJ NAM CHRYSTE! ZAWSZE I WSZĘDZIE!
całość: http://www.naszdziennik.pl