Relacja Hortensji z dnia 30 maja 2011 roku

Na miejsce Pamięci, Prawdy i Nadziei przybyłam nieco później, ponieważ po drodze zaczepili mnie obcokrajowcy i prosili o pomoc. Zajęłam się tymi francuzami a sama się spóźniłam. Gdy byłam na miejscu o godz. 21.15 zastałam duży drewniany Krzyż i Krzyż ze zniczy. Mamy miesiąc maj a więc było dużo kwiatów, przy zniczach leżały zdjęcia z manifestacji, „Wieści z Krakowskiego Przedmieścia” które wydaje Edzio spod Krzyża oraz zdjęcie na którym widać popiersie marszałka Piłsudskiego z napisem na kolumnie „KOMENDANTOWI ORLĘTA”. Czesio trzymał dużą flagę i zapoczątkowaną rzeźbę w drewnie z popiersiem Bł.Jana Pawła II. Przy Krzyżu stali studenci UŚpK i trzymali w rękach małe Krzyże, różańce. Bożenka z Leszkiem trzymali baner z wizerunkiem Bł. Jana Pawła II. Transparenty trzymali Obrońcy Krzyża a wśród nich jedna osoba trzymała portret ze zdjęciem Prezydenta RP śp prof. L.Kaczyńskiego wraz z małżonką. Po drugiej stronie ludzie trzymali namiot Solidarnych 2010. Ks. Jacek Bałemba SDB poświęcił wodę, obraz Matki Boskiej, różaniec oraz krzyżyk a potem wszystkich obecnych w tym miejscu. Pod koniec modlitw był jeden incydenty, kilku mężczyzn próbowało zakłócić modlitwy, byli bardzo głośni, agresywni, musiała interweniować Straż Miejska a potem nawet Policja. Mężczyźni byli pod wpływem alkoholu, próbowali uderzyć jedną osobę, ale Krzyś z Solidarnych 2010 zatrzymał rękę tego agresora i nie doszło do bójki. Modlitwy zakończyły się o godz. 22:45