Relacja Haliny z dnia 30 kwietnia z godz.22.55

   Dzisiaj nie było bezpośredniej transmisji Apelu Jasnogórskiego z Częstochowy, ponieważ Radio Maryja nadawało relację z Watykanu, przed jutrzejszą Beatyfikacją Jana Pawła II.
Pan Tadzio poprowadził śpiewy o godzinie 21.oo Apelu Jasnogórskiego. Potem słuchaliśmy transmisji z Watykanu do czasu przybycia księdza Jacka. Na początku było od 20 do 30 osób.
Na placu przed Pałacem Prezydenckim były dzisiaj trzy Krzyże. Pierwszy nasz drewniany stały, drugi na stojaku metalowym z dwoma kartkami napisanymi drobnym drukiem, których treści nie byłam w stanie przeczytać, trzeci Krzyż  tradycyjnie ze zniczy.
Był też duży obraz Pana Jezusa Miłosiernego, oraz duży obraz Papieża Jana Pawła II z początku Jego pontyfikatu, wiele  osób było ze swoimi Krzyżami i Krzyżykami oraz z flagami papieskimi i narodowymi.
Kiedy przybył ksiądz Jacek, rozpoczęła się nasza codzienna modlitwa,w której uczestniczyło już około 80- 90 osób. Dostrzegłam wiele nowych twarzy.
Stałych, dobrze nam znanych przeciwników zastąpili robotnicy drogowi, którzy bardzo głośno szlifowali krawężniki w bezpośrednim sąsiedztwie modlących się osób.
Modlitwy zakończyliśmy błogosławieństwem Krzyżem przez Ojca Jacka Bałembę o godzinie 22.20.