20 maja 2011 r.

20 maja 2011 roku

Uniwersytet świętości pod Krzyżem – dziś na Krakowskim Przedmieściu modliło się około 70 osób. Był duży drewniany Krzyż oraz mały, ułożony ze zniczy. O godz. 21.00 rozpoczął się transmitowany z kaplicy Cudownego Obrazu Apel Jasnogórski, którego, w duchowej łączności z Jasną Górą, słuchaliśmy przez radio. Po Apelu odśpiewaliśmy maryjną pieśń „Z dawna Polski Tyś Królową”.

Naszym codziennym zwyczajem jest modlitwa za Kapłanów, tak więc i dziś nie mogło jej zabraknąć:

Zdrowaś Maryjo… 3x.

Maryjo, Matko Kapłanów – módl się za nami!

Chwała Ojcu, i Synowi, i Duchowi Świętemu…

Po tej modlitwie Ksiądz Jacek przywitał się:

Chrystus zmartwychwstał! Alleluja!

Prawdziwie zmartwychwstał! Alleluja!

A następnie spytał jak zawsze: „Czy mamy coś do poświęcenia?”

1) Poświęcenie wizerunku Krzyża Świętego: „Kłaniamy Ci się, Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie! Żeś przez krzyż i Mękę swoją świat odkupić raczył. Módlmy się. Panie Boże …” (modlitwa ks. Jacka)

2) Poświęcenie różańców: „Wspomożenie nasze w Imieniu Pana, który stworzył niebo i ziemię. Módlmy się. Panie Jezu Chryste, Synu Maryi, pobłogosław te różańce ustanowione ku chwale Rodzicielki Twojej…” (modlitwa ks. Jacka).

3) Poświęcenie wizerunków błogosławionego Jana Pawła II i błogosławionego księdza Jerzego Popiełuszki: „Módlmy się. Wszechmogący wieczny Boże, wielbimy Cię w Świętych Twoich. Życie ich jest dla nas wzorem, a wstawiennictwo wyjednywa nam Twoją pomoc…” (modlitwa ks. Jacka).

4) Poświęcenie modlitewnika: „Módlmy się. Boże, źródło pobożności, z którego wypływa cała nasza zdolność do modlitwy, prosimy Cię, pobłogosław ten modlitewnik…” (modlitwa ks. Jacka).

Następnie Ksiądz Jacek powiedział:

Pokropienie wodą święconą przypomina nam nasz chrzest i naszą przynależność do Chrystusa, który nas odkupił przez Swoją Mękę, Śmierć i Zmartwychwstanie. W tym czasie kontynuujmy maryjną pieśń. Ksiądz Jacek dokonuje pokropienia zgromadzonych wodą święconą a w tym czasie rozlegają się dalsze słowa pieśni „Z dawna Polski Tyś Królową”.

Po pokropieniu wodą święconą Ksiądz Jacek zwraca się do zgromadzonych:

Przychodząc tu na Krakowskie Przedmieście na Miejsce Pamięci, Prawdy i Nadziei mamy jeden podstawowy najpiękniejszy cel: rozmowę z Panem Bogiem i z naszą Królową – rozmowę o Polsce. Nie trzeba nikogo przekonywać, że nie ma chyba ani jednej partii, która by nas nie zawiodła w tym czy innym punkcie swojego programu albo swoich działań, swoich poglądów, swoich decyzji – także w przestrzeni polskiego parlamentu. Można się rzeczywiście zniechęcić do końca. Tym bardziej staje przed nami, w tym coraz trudniejszym i dziwnym w kontekście politycznych układów, sprawa Autorytetu, który nigdy człowieka nie zawiódł. Tym Autorytetem jest Bóg, który w Kościele Katolickim, założonym przez Jezusa Chrystusa, daje nam światło swojej łaski i daje nam wszystkie potrzebne pomoce do dobrego świętego życia. A zatem modlitwa! To ciągłe odnawianie naszej więzi z Bogiem!

Weźmy do rąk nasze różańce. Bardzo zachęcam wszystkich, żebyśmy zostawili w spokoju wszystkie pomruki złego – chyba, że będzie jakaś wysoka konieczność interwencji – a spokojnie skupili się na Bogu i na rozważaniu tych tajemnic, które w Różańcu są przedkładane. Naszą modlitwę różańcową ofiarujmy, tak jak to czynimy każdego wieczoru, za wszystkie Ofiary tragedii pod Smoleńskiem. Rozważamy dzisiaj tajemnice bolesne. Trzecią tajemnicę dla podkreślenia naszej duchowej jedności ze Stolicą Apostolską i Ojcem Świętym Benedyktem XVI, odmówimy w języku łacińskim – w języku Kościoła.

BOŻE, wejrzyj ku wspomożeniu memu * Panie, pospiesz ku ratunkowi memu. * Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu, * Jak była na początku, teraz i zawsze i na wieki wieków. Amen.

WITAJ KRÓLOWO…

Odmawiamy Różaniec. Tajemnice bolesne. Trzecia – Cierniem ukoronowanie – odmawiana jest po łacinie.

Pater noster, qui es in caelis, sanctificetur nomen tuum,

adveniat regnum tuum, fiat voluntas tua sicut in caelo et in terra.

Panem nostrum quotidianum da nobis hodie;

et dimitte nobis debita nostra, sicut et nos dimittimus debitoribus nostris, et ne nos inducas in tentationem, sed libera nos a malo.

Amen.

Ave, Maria, gratia plena, Dominus tecum;

benedicta tu in mulieribus, et benedictus fructus ventris tui, Iesus.

Sancta Maria, mater Dei, ora pro nobis peccatoribus, nunc et in hora mortis nostrae. Amen.

Gloria Patri, et Filio, et Spiritui Sancto, sicut erat in principio et nunc et semper et in saecula saeculorum. Amen.

O mój Jezu…

Requiem aeternam dona eis, Domine, et lux perpetua luceat eis.

Requiescant in pace. Amen.

Piątą tajemnicę odmawiamy w postawie klęczącej.

Następnie Ksiądz Jacek mówi:

W intencji wynagradzającej Bogu za profanacje Najświętszego Sakramentu, znaku Krzyża Świętego, za nieuszanowanie i znieważanie ludzi modlących się – te grzechy, które nasiliły się za społeczną aprobatą na naszej polskiej ziemi – wynagradzajmy Bogu. Zegnijmy kolana przed Bogiem! Zegnijmy kolana! Klęknijmy na dwa kolana przed Bogiem! I śpiewajmy wspólnie. Zapraszam wszystkich do uklęknięcia. Kto może – oczywiście.

Śpiewamy Suplikacje

Z najgłębszą czcią oddajmy hołd Bogu w Trójcy Jedynemu:

Chwała Ojcu, i Synowi, i Duchowi Świętemu… 3x.

W duchowej łączności ze wszystkimi naszymi Rodakami, którzy w miesiącu maju w różnych częściach naszej Ojczyzny gromadzą się, aby czcić naszą Matkę i Królową wspólnym śpiewem Litanii Loretańskiej – i my również ofiarujmy ten śpiew Matce Najświętszej, niech będzie wyrazem miłości naszego serca i wyrazem ufności do Jej skutecznego wstawiennictwa. Litanię ofiarujemy, tak jak to czynimy każdego wieczoru, szczególnie w intencji wszystkich Rodzin ofiar tragedii pod Smoleńskiem.

Niech dzisiaj wprowadzeniem do naszej modlitwy śpiewem będą strofy poezji, tym razem współczesnego poety.

Marek Gajowniczek

Maryjny maj

Panienka Nasza Majowa

to wszystko, co szepczemy w słowach

naszej modlitwy błagalnej

zanosi wprost – najzwyczajniej

do tronu swojego Syna,

Jej troska wielka, matczyna

o kraj katolicki nad Wisłą,

złamany medialną łatwizną –

w tej porze majowej jest większa.

Więc niech się Panienka Najświętsza

ucieszy być może tym wierszem,

a w nim zapewnieniem najszczerszym,

że maj ten już innym jest majem,

że Polska przygięta powstaje

i głowę podnosi do Nieba.

Że jest nieodparta potrzeba

Królestwa i Królowania,

że widać już nasze działania

i Jezus góruje nad krajem,

a maj znów Maryjnym jest Majem!

Śpiewamy Litanię Loretańską

Następnie Ksiądz Jacek mówi:

Przez wiele miesięcy wymieniane tu były intencje, liczne intencje, związane z naszą Ojczyzną, z naszymi troskami, niepokojami, Kościołem świętym. Przedłóżmy je teraz Matce Najświętszej – dzisiaj wymienię tylko niektóre z nich, przypominając je. Na pierwszym miejscu za Ojca Świętego Benedykta XVI, abyśmy wnikliwie słuchali Jego mądrego Bożego nauczania i starali się wprowadzać je w czyn. Mamy od dwóch tygodni wybitną pomoc dla nas tu gromadzących się na modlitwę – mianowicie środowe katechezy papieskie na temat modlitwy. Jesteśmy w tygodniu modlitw o powołania do służby w Kościele – prośmy zatem o nowe liczne i święte powołania kapłańskie, zakonne i misyjne, także z polskich rodzin.

Prośmy też o nawrócenie dla wszystkich partii. Ostatnio zafundowały nam przedziwny pomysł – wprowadzenie atomu na polską ziemię. Zagrożenie i wielki znak zapytania, w jakim kierunku dążą ci, którzy reprezentują nasz naród w parlamencie. Trzeba wiele modlitwy za wszystkie partie, żeby zechciały opamiętać się i podejmować takie decyzje, które będą wyrazem szczerej troski, oparte o kompetentne badania naukowe i rzetelną ocenę różnych aspektów naszej sytuacji polskiej i międzynarodowej.

Polecajmy Matce Najświętszej sprawę upamiętnienia Ofiar tragedii smoleńskiej a także wszystkie intencje, które mamy w naszych sercach.

Śpiewamy Pod Twoją obronę.

W tych majowych dniach aż do uroczystości Zesłania Ducha Świętego, zgodnie z poleceniem Księdza Stanisława Małkowskiego, wzywamy tutaj codziennie Ducha Świętego – łącząc się z tym wezwaniem błogosławionego Jana Pawła II, wypowiedzianym tu na polskiej: „Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi. Tej ziemi”! Wzywajmy zatem Ducha Świętego słowami Sekwencji do Ducha Świętego prosząc o Jego zstąpienie na polską ziemię, na polskie rodziny, na polskie serca. Czynimy to przez wstawiennictwo naszej Królowej i błogosławionego Jana Pawła II.

Zapraszam do modlitwy! – mówi ksiądz Jacek, zaczynamy śpiewać Sekwencję do Ducha Świętego, jednak słychać wyraźnie jakieś głosy – znów jakieś zamieszanie pod Krzyżem. Śpiew Sekwencji trwa – zgodnie z nauczaniem Księdza Jacka opartym na doświadczeniu znanych egzorcystów –wzrok na Boga i ciągła modlitwa.

Przybądź, Duchu Święty,

Spuść z niebiosów wzięty

Światła Twego strumień.

Przyjdź, Ojcze ubogich,

Dawco darów mnogich,

Przyjdź Światłości sumień!

O najmilszy z Gości,

Słodka serc radości,

Słodkie orzeźwienie.

W pracy Tyś ochłodą,

W skwarze żywą wodą,

W płaczu utulenie.

Światłości najświętsza!

Serc wierzących wnętrza

Podaj swej potędze!

Bez Twojego tchnienia

Cóż jest wśród stworzenia?

Jeno cierń i nędze!

Obmyj, co nieświęte,

Oschłym wlej zachętę,

Ulecz serca ranę!

Nagnij, co jest harde,

Rozgrzej serca twarde,

Prowadź zabłąkane.

Daj Twoim wierzącym,

W Tobie ufającym,

Siedmiorakie dary!

Daj zasługę męstwa,

Daj wieniec zwycięstwa,

Daj szczęście bez miary!

Przyjdź, Duchu Święty, napełnij serca Twoich wiernych i zapal w nich ogień Twojej miłości.

W. Ześlij Ducha Twego, a powstanie życie.

O. I odnowisz oblicze ziemi.

Módlmy się: Boże, któryś pouczył serca wiernych światłem Ducha Świętego, daj nam w tymże Duchu poznać, co jest prawe i Jego pociechą zawsze się radować. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.

Maryjo, Królowo Polski – módl się za nami!

Błogosławiony Janie Pawle II – módl się za nami!

Prośmy Świętego Józefa, tak jak to czynimy każdego wieczoru, o szczególną opiekę nad wszystkimi, którzy przychodzili i przychodzą tutaj w celu modlitwy.

Modlitwa do św. Józefa po różańcu

Do ciebie, święty Józefie, uciekamy się w naszej niedoli a wezwawszy pomocy twej Najświętszej Oblubienicy, z ufnością również błagamy o Twoją opiekę. Przez miłość, która cię łączyła z Niepokalaną Dziewicą Bogarodzicą i przez ojcowską twą troskliwość, którą otaczałeś Dziecię Jezus, pokornie błagamy: wejrzyj łaskawie na dziedzictwo, które Jezus Chrystus nabył Krwią swoją, i swoim potężnym wstawiennictwem dopomóż nam w naszych potrzebach.

Opatrznościowy stróżu Bożej Rodziny, czuwaj nad wybranym potomstwem Jezusa Chrystusa. Oddal od nas, ukochany Ojcze, wszelką zarazę błędów i zepsucia. Potężny nasz wybawco, przybądź nam łaskawie z niebiańską pomocą w tej walce z mocami ciemności, a jak niegdyś uratowałeś Dziecię Jezus z niebezpieczeństwa, które groziło Jego życiu, tak teraz broń świętego Kościoła Bożego od wrogich zasadzek i od wszelkiej przeciwności.

Otaczaj każdego z nas nieustanną opieką, abyśmy za twoim przykładem

i twoją pomocą wsparci mogli żyć świątobliwie, umrzeć pobożnie i osiągnąć wieczną szczęśliwość w niebie. Amen!

Wzywajmy Świętego Michała Archanioła prosząc o ochronę dla nas, dla naszych rodzin i domostw, dla tego miejsca, dla całej naszej Ojczyzny i Kościoła Powszechnego.

„Święty Michale Archaniele”… 3 x.

Niech was broni moc Chrystusa Zbawiciela, który żyje i króluje na wieki wieków. Amen.

Poprośmy o opiekę naszego Anioła Stróża: „Aniele Boży, Stróżu mój…”.

Kolejny dzień nowenny do uroczystości Najświętszej Maryi Panny Wspomożenia Wiernych, śpiewamy więc:

Maryjo, Wspomożenie Wiernych (2x) za nami wstawiaj się (2x) – 3x.

Święta Maryjo, Królowo Polski – módl się za nami!

Święty Józefie – módl się za nami!

Święty Zygmuncie Szczęsny Feliński – módl się za nami!

Święty Maksymilianie – módl się za nami!

Święta Siostro Faustyno – módl się za nami!

Błogosławiony Janie Pawle II – módl się za nami!

Błogosławiony Księże Jerzy, męczenniku – módl się za nami!

Święci Patronowie Polski – módlcie się za nami!

Wszyscy Święci i Święte Boże – módlcie się za nami!

Wspomnijmy jeszcze zmarłych z naszych rodzin, naszych bliskich, przyjaciół, znajomych, także osoby, które modliły się w tym miejscu a już odeszły do wieczności; śp. księdza Józefa Kubickiego TChr, kapłana, który był w ostatnich latach szczególnie ofiarnie zaangażowany w służbie Kościołowi na Wschodzie – jego pogrzeb odbędzie się jutro w Poznaniu; i wszystkie dusze w czyśćcu cierpiące:

„Wieczny odpoczynek racz im dać, Panie…” 3 x.

W szczerości serca pomyślmy przez chwilę, jak przeżyliśmy dzisiejszy dzień, czy nie obraziliśmy Boga dzisiaj naszymi myślami, słowami, uczynkami. Czas na krótki rachunek sumienia (chwila milczenia). Jeżeli czujemy się winni jakiegoś grzechu, wzbudźmy serdeczny akt żalu, postanawiając, że się jak najszybciej wyspowiadamy: „Ach żałuję…”.

Jezu, Maryjo, Józefie Święty, Wam oddaję serce, ciało i duszę swoją!

Jezu, Maryjo, Józefie Święty, bądźcie ze mną przy skonaniu!

Jezu, Maryjo, Józefie Święty, niech przy Was w pokoju Bogu ducha oddam!

Pozdrówmy naszą Matkę i Królową majowym pięknym śpiewem. Z serca niech się niesie dobry majowy śpiew. Śpiewamy: „Chwalcie łąki umajone”.

Słówko wieczorne:

Zanim udzielę błogosławieństwa – kilka słów, jak to jest zwyczajem salezjańskim. No, powiem coś na granicy przyzwoitości teraz. Proszę się tym nie zgorszyć: Nie wiem jak Państwo, ale ja przychodzę tutaj na to miejsce, żeby rozmawiać z Bogiem i z naszą Królową.

Druga myśl – bardzo proste spostrzeżenie, kiedy czytamy Ewangelię, to możemy dostrzec – ja się powtarzam teraz, nie szkodzi – że Pan Jezus stosował trzy różne metody w odniesieniu do trzech różnych grup ludzi:

z jednymi Pan Jezus rozmawiał łagodnie, przychylnie,

z innymi Pan Jezus rozmawiał surowo,

a z trzecią grupą ludzi w ogóle nie rozmawiał!

Po co mówię te słowa – inteligentni słuchacze domyślają się.

Im więcej na tym miejscu będzie rozmowy Polaków z Bogiem i z naszą Królową, tym lepiej dla nas, tym lepiej dla tego miejsca i tym lepiej dla Polski. Proszę te sprawy serdecznie przemyśleć: Im więcej w tym miejscu będzie rozmowy Polaków z Bogiem i z naszą Królową, tym lepiej dla nas, tym lepiej dla tego miejsca i tym lepiej dla Polski!

Proszę Państwa kończę. Dzisiaj słówko krótkie. Z całym realizmem stwierdzamy to po ponad roku, że mamy ewidentny dowód, doświadczalny dowód na to, że szatan nienawidzi modlitwy! I ciągle nakręca niektórych ludzi. Ten problem był już z dawien dawna aktualny. Ze spokojem serca i z wdzięcznością do Pana Boga za to, że nas tutaj woła, i za wszystko, co nam daje, że mamy dach nad głową, że mamy się w co ubrać – bądźmy wdzięczni, bo takim elementem, motywem wdzięczności kończy się ten krótki tekst, który chcę na koniec przeczytać. Bardzo realistyczny tekst! Święty Paweł to nie był jakiś mięczak – dobrze poznał różne aspekty różnych ludzkich społeczności. Więc kończę.

Z Pierwszego Listu Świętego Pawła do Tymoteusza

Najpierw Święty Paweł głosi zdrową naukę ewangeliczną a potem do Tymoteusza tak pisze:

Tych rzeczy nauczaj i do nich zachęcaj!

Jeśli ktoś naucza inaczej i nie trzyma się zdrowych słów Pana naszego Jezusa Chrystusa oraz nauki zgodnej z pobożnością, jest nadęty, niczego nie pojmuje, lecz choruje na dociekania i słowne utarczki. Z nich rodzą się: zawiść, sprzeczka, bluźnierstwa, złośliwe podejrzenia, ciągłe spory ludzi o wypaczonym umyśle i którym brak prawdy – ludzi, którzy uważają, że pobożność jest źródłem zysku. Wielkim zaś zyskiem jest pobożność wraz z poprzestawaniem na tym, co wystarczy. Nic bowiem nie przynieśliśmy na ten świat; nic też nie możemy z niego wynieść. Mając natomiast żywność i odzienie, i dach nad głową, bądźmy z tego zadowoleni!” (1 Tm 6, 3-8).

Z zadowoleniem serca przyjmijmy teraz błogosławieństwo Boże, bo droga przed nami! Uzbrajamy się w moc Chrystusa – niezawodną!

„Pan z wami. I z duchem twoim.

Niech was i wasze rodziny błogosławi i broni od wszelkiego zła Bóg Wszechmogący… .”

Laudetur Iesus Christus!

In saecula saeculorum. Amen!

Bóg zapłać!

Bóg zapłać za wspólną modlitwę!

Proszę Państwa, zapraszam w dalszym ciągu na nasze strony internetowe, choć zabrzmi to niepokornie, dzisiaj na swojej stronie umieściłem bardzo ważny wpis o sensowności naszej modlitwy! Adresy do tych stron mam tu przy sobie –jeśli ktoś nie ma, chętnie rozdam. Wchodźmy, czytajmy, propagujmy, żebyśmy tworzyli coraz większą wspólnotę modlitwy i wspólnotę dobrego, ewangelicznego myślenia.

Dodaj komentarz